Mówi się, że adwokat to jeden z najbardziej prestiżowych zawodów. Uznaje się, że osoby, które zajmują się taką profesją, mogą też liczyć na sowite wynagrodzenie. Czy rzeczywiście tak jest? Okazuje się, że nie do końca.

Według oficjalnych statystyk, średnie wynagrodzenie adwokata wynosi 5 290 złotych brutto. Co drugi otrzymuje wynagrodzenie rzędu 3 700 – 7 900 złotych, ci najgorzej opłacani otrzymują 3 700 złotych. Widać więc wyraźnie, że sytuacja finansowa adwokatów wcale nie jest aż tak doskonała. Oczywiście, nie można generalizować, bo przecież adwokaci, którym udało się założyć własną kancelarię, mogą osiągać dochody rzędu nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych (właściciel kancelarii albo partner może zarabiać nawet 60 000 złotych). Nie ma też wątpliwości, że na zarobki adwokatów wpływa lokalizacja ich działania. Największe pensje otrzymują ci, którzy pracują w stolicy i innych dużych miastach Polski. Nie bez znaczenia jest też specjalizacja, w jakiej adwokat udziela porad prawnych czy reprezentuje swoich klientów.

Nie przesadzimy, jeśli stwierdzimy, że wynagrodzenie jest bardzo zróżnicowane, biorąc pod uwagę pracę, jaką wykonuje adwokat. Piaseczno, Lublin, Poznań czy Warszawa – w każdym mieście może zarabiać najniższą średnią albo osiągać wysokie zarobki. Wpływ na to ma również doświadczenie adwokata oraz opinie na jego temat – nierzadko kolejni klienci pukają z tzw. polecenia.

Pod uwagę należy wziąć jeszcze jeden aspekt. Przecież adwokaci, by móc oferować swoje usługi, najpierw muszą uzyskać solidne, wieloletnie wykształcenie, a swoją wiedzę stale poszerzać. Czy zarobki im to rekompensują? Tym, którzy pracują nie w swojej kancelarii albo są dopiero na początku zawodowej ścieżki zapewne nie. W najlepszej sytuacji zawodowej są adwokaci z dużym doświadczeniem.

Ciekawostką jest fakt, że w ostatnich latach znacznie spadły zarobki adwokatów. Wszystko dlatego, że w dobie internetu coraz więcej potencjalnych klientów szuka darmowej porady prawnej w sieci, aniżeli udaje się do kancelarii.