Sztuka komunikacji z potencjalnym klientem poprzez ekspozycję towaru w miejscu sprzedaży to właśnie merchandising. Okazuje się, że nie tylko odpowiedni asortyment, ale również jego właściwe ulokowanie na sklepowych półkach ma znaczenie, jeśli tylko właściciel punktu handlowego chce liczyć na jak najwyższe zyski i lojalność zadowolonych odbiorców jego oferty.

Merchandising stał się na tyle popularnym elementem całościowej strategii przekazu w miejscu sprzedaży, że chyba już żaden sprzedawca nie ma wątpliwości, że postawy tej techniki po prostu trzeba znać. Co więcej, eksperci potwierdzają nawet, że warto uczęszczać na profesjonalne kursy i szkolenia z tego zakresu, których efektem może być nawet dwukrotnie większa sprzedaż w wyniku zmian w ekspozycji towaru.

Klient jest wzrokowcem

Nie ma wątpliwości, że klient działa w sklepie podświadomie. Oczywiście nabywa produkty, których rzeczywiście potrzebuje, ale do jego koszyka lądują niejednokrotnie produkty, które mu się po prostu spodobały. Co więcej, klient woli kupować w sklepie estetycznym, w którym produkty są nie tylko ładnie ułożone na półkach, ale też znajdują się w odpowiednich miejscach.

Każdy produkt ma swoje miejsce

Sztuka ekspozycji to nie tylko regały sklepowe postawione we właściwym miejscu. Chodzi także o ułożenie produktów w konkretnych miejscach. To dlatego na wysokości wzroku powinno układać się asortyment w średniej cenie, bo to właśnie ten nabywany jest najczęściej. Produkty luksusowe umieszczane są najwyżej, a te najtańsze na niskich kondygnacjach regałów. Produkty, które mają się sprzedać jak najszybciej albo opatrzone są specjalną promocją cenową, powinny znaleźć się w głównych ciągach komunikacyjnych sklepów bądź przy kasie.

Złudne wrażenie świadomych decyzji

W sklepie to klient podejmuje ostateczną decyzję zakupową. Przynajmniej odbiorcom ma się tak wydawać. Tak naprawdę to sprzedawca ma wpływ na to, co znajdzie się w koszyku potencjalnego nabywcy. Zadaniem merchandisingu jest wywołanie potrzeby zakupowej poprzez odpowiednią ekspozycję towaru. Pewnie niejednokrotnie wybrałeś się do sklepu po cukier, a w Twoim koszyku znalazło się o wiele więcej produktów. W miejscu sprzedaży uznałeś, że rzeczywiście są one niezbędne, chociaż prawda jest zupełnie inna. Merchandising zadziałał.

Okazuje się, że odpowiednią sztukę ekspozycji towaru można stosować w punktach sprzedaży różnego rodzaju produktów. Dotyczy to sklepów spożywczych, ale również tych z elementami garderoby czy sklepów obuwniczych. Nie ma również znaczenia, czy sklep jest samoobsługowy, czy może jest to butik, w którym to ekspedientka podaje klientowi towar. W każdym przypadku odbiorca ma mieć łatwy dostęp do dobrze prezentowanych produktów. Tylko wtedy może się nim zainteresować, a w rezultacie nabyć. Przecież właśnie o to chodzi, by generować jak największy zysk, a odpowiednią ekspozycję towaru można zapewnić bez dużych nakładów finansowych.