Dłonie są naszą wizytówką i nie ulega to żadnej wątpliwości. Przede wszystkim dbają o nie kobiety, a paznokcie są dla nich nierzadko również aspektem dekoracyjnym, dopełnieniem codziennej stylizacji. Dzisiaj to już standard, że kształt paznokci oraz rodzaj ozdób, jakie się na nich znajdują, mówią o stylu, który cenimy sobie najbardziej. Okazuje się również, że w kwestii paznokci także panuje moda. Ta zmienia się co sezon, identycznie tak samo, jak trendy dotyczące elementów naszej garderoby. Sprawdź, jakie paznokcie są hitem w tym roku i jakie zmiany czekają na nas jesienią.

Okazuje się, że w kwestii wyglądu paznokci możemy dzisiaj pozwolić sobie na nieco więcej. Po czasach, w których królowały długie, szpiczaste paznokcie ozdobione cyrkoniami, przyszedł czas na nieco stonowany charakter ich stylizacji.

W trendach są paznokcie stylizowane na kształt tzw. migdałka. Takimi mogą cieszyć się panie, którym udaje się nieco zapuścić płytkę paznokcia. Oczywiście można także zdecydować się na paznokcie hybrydowe. Warszawa i inne miasta w Polsce dysponują sporą liczbą gabinetów, w których takie zabiegi wykonywane są w sposób w pełni profesjonalny. Przedłużanie paznokci jest zabiegiem doskonałym dla tych pań, których naturalna płytka jest słaba i łamliwa. Wystarczy powtarzać go co średnio 3-4 tygodnie, by móc zawsze cieszyć się idealnym wyglądem dłoni.

Panie, które jednak wolą paznokcie krótkie, nie mają powodów do zmartwień. Do końca tego roku modne będą właśnie takie, pomalowane bezbarwnym lakierem albo tym w odcieniach bladego różu czy jasnego beżu. Ważne, by krótkie paznokcie nie były zaokrąglone, preferowane jest raczej piłowanie na kształt prostokąta, o prostym zakończeniu.

Kształt paznokci to nie wszystko. Liczy się także ich design. W tym sezonie modne są krzykliwe, neonowe kolory albo pastele. Jesienią możemy postawić na czerwienie, granaty i ciemną zieleń. Zimą zaś do akcji wkroczą brokaty i rozmaite ozdoby, ale nie należy przesadzić z ich ilością. Pamiętajmy, że dzisiaj wybiera się subtelność zamiast krzykliwych ozdobników, które coraz częściej uznawane są po prostu za kicz.